Kirk Kirk
159
BLOG

Nagroda dla pocieszenia i Bayer Full.

Kirk Kirk Polityka Obserwuj notkę 2

Dzisiaj 2 tematy w notce.

Najpierw Krynica. Tam na Forum Ekonomicznym tytuł Człowieka Roku dostał Jarosław Kaczyński. Było to decyzja podjęta demokratycznie przez Radę Programową Forum. Kaczyński dostał 9 głosów na 34, i wygrał zaszczytny tytuł, który na pewno poprawi mu humor po tym, jak młodzi zaczęli go wygryzać. W zasadzie to okazuje się, że gdy Jacek Karnowski wygłaszał laudację dla prezesa, to trochę minął się z prawdą. Powiedział "Rada Fundacji to niezwykle pluralistyczne grono, a mimo to zdecydowała jednogłośnie, że Jarosław Kaczyński jest człowiekiem Roku 2014". Skoro dostał 9 głosów, to jakoś nie widzę jednomyślnośći, gdyż gremium rady ma 34 osoby. Reszty cytować nie będę bo to lekka wazelina.

Zastanawiam się, za co on dostał nagrodę? Za zwycięstwo Dudy? Prezes tylko wyznaczył go do wyborów. Albo za to że stanowi wiatr zmian? Jeśli zostanie 2 raz premierem, a przeczuwam że Szydło może być potraktowana tak samo jak kiedyś Marcinkiewicz, to może jakieś zmiany się dokonają, choć szczerze jestem co do tego nastawiony sceptycznie. Może to nagroda za umiejętność bycia opozycyjnym politykiem? Ale za to można też paru innych nagrodzić.

Obecnie jest tyle plebiscytów na "Ludzi Roku", że praktycznie każdy polityk kiedyś, prędzej czy później, otrzyma taką nagrodę. Tym razem wypadło na Kaczyńskiego, to jego chwila zwycięstwa. Następnym razem ucieszy się ktoś inny. I tak było, jest, i będzie.

A teraz coś z zupełnie innej beczki. Przeglądając internet trafiłem na dość ciekawą wiadomość. Sławomir Świerzyński, lider zespołu Bayer Full, startuje do Sejmu z list PSL. To będzie jego czwarte podejście, trzy poprzednie były nieudane. Może Świerzyński liczy na to że Kukiz się dostanie, zawsze to raźniej gdy jest kolega z branży. Rodzaj wykonywanej muzyki trochę się nie zgadza, ale to nic.

W wywiadzie dla "Super Expressu" Świerzyński mówi że ma wiedzę z zakresu rządzenia. Ma też marzenie. Otóż chce on zostać... wiceministrem kultury. No i tu szczęka mi opadła. Z jednej strony pasuje, bo jest artystą, bądź co bądź. Z drugiej strony gość śpiewający dość proste piosenki z prostym tekstem, takie do noźki podpitej wódką, musiałby współkierować całą kulturą. A to nie są tylko remizy i "Majteczki w kropeczki". Pod kulturę liczy się też literatura, teatr, opera, muzea, ogólnie rzecz mówiąc kultura na wysokim poziomie. Czy ktoś taki mógłby się odnależć w tych klimatach?

Ale oprócz marzenia Świerzyński ma też plan. Uznanie disco-polo za gatunek pełnowartościowy. Czyli w środowisku twórców umiejących posługiwać się syntezatorem tudzieź efektami komputerowymi i piszącymi do rymu głosy już są. Ale co z resztą? Na dobrą sprawę możemy uznać też serial "Policjantki i policjanci" za pełnowartościowe dzieło kinematografii, choć tak naprawdę moim zdaniem to totalne dno, badziew i szambo którego nie powinno się tworzyć, a co dopiero emitować. I tak samo wiele osób mówi o disco-polo. Dopóki sobie nie popije...

Kirk
O mnie Kirk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka